nlog.org | komentarze

"Róże miłości najchętniej przyjmują się na grobach" (KAT)

Co jest z nami, co z tym cholernym światem, żyjemy, oddychamy i w końcu umieramy..., ale nikt tego nie dostrzega... Nie potrafimy docenić kogoś póki się z nim nie rozstaniemy, nie chodzi mi tu o dostanie kosza od dziewczyny na której ci zależało czy... Niedawno straciłem na zawsze mojego najlepszego przyjaciela, magika dzięki któremu jestem sobą... Znałem ciebie przez 18 lat swojego pokręconego życia, ale widocznie nie potrafiłem w pełni zrozumieć, niestety nie będę miał okazji żeby to zmienić. Nigdy nie płaczę na pogrzebach bo nikt nie zapłacze na moim, ale jedno muszę ci przyznać, zawsze potrafiłeś utorować sobie drogę do ludzkich serc... kochałem cię jak brata, najbliższą osobę i nadal kocham...

Zdrowie "króla jaszczurów" i nieśmiertelnego rock'n'rolla... mam nadzieję, że wraz z Morrisonem rozruszasz zaświaty.

Bóg wymiotuje tymi, którzy nie potrafią śmiać się z własnego życia i nie wiedzą kiedy zejść ze sceny... Straciłem połowę siebie i czuję się pusty..., nadszedł czas zmian...

"The suicide is only way..."(Ozzy Osbourne)

	gonnnzo komentarze
Wpis który komentujesz:	"Róże miłości najchętniej przyjmują się na grobach" (KAT) Co jest z nami, co z tym cholernym światem, żyjemy, oddychamy i w końcu umieramy..., ale nikt tego nie dostrzega... Nie potrafimy docenić kogoś póki się z nim nie rozstaniemy, nie chodzi mi tu o dostanie kosza od dziewczyny na której ci zależało czy... Niedawno straciłem na zawsze mojego najlepszego przyjaciela, magika dzięki któremu jestem sobą... Znałem ciebie przez 18 lat swojego pokręconego życia, ale widocznie nie potrafiłem w pełni zrozumieć, niestety nie będę miał okazji żeby to zmienić. Nigdy nie płaczę na pogrzebach bo nikt nie zapłacze na moim, ale jedno muszę ci przyznać, zawsze potrafiłeś utorować sobie drogę do ludzkich serc... kochałem cię jak brata, najbliższą osobę i nadal kocham... Zdrowie "króla jaszczurów" i nieśmiertelnego rock'n'rolla... mam nadzieję, że wraz z Morrisonem rozruszasz zaświaty. Bóg wymiotuje tymi, którzy nie potrafią śmiać się z własnego życia i nie wiedzą kiedy zejść ze sceny... Straciłem połowę siebie i czuję się pusty..., nadszedł czas zmian... "The suicide is only way..."(Ozzy Osbourne)
Inni coś od siebie:	Nie można komentować
To stwierdzili inni: (pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)	Magda \| 2004.11.10 14:24:49 I odbierzesz nagrodę... gonnnzo \| 2004.11.09 10:44:01 Mów mi tak jeszcze to cię popieszczę... Ale i tak nie wymigasz się, to ja wygrałem zakład :P Magda \| 2004.11.09 08:52:07 Nie będzie aż tak źle. Dzięki za wczoraj byłeś wspaniały :-) cross666 \| 2004.11.08 15:36:51 Składam wyrazy współczucia† † † gonnnzo \| 2004.11.08 15:02:07 Spoko jakoś przeżyję. _majka_ \| 2004.11.08 14:47:20 Przykro jest stracić kogoś bliskiego... I te uczucia... Nie wiesz co z sobą zrobić...szukasz pocieszenia...a i tak nikt cię nie rozumie...jestes sam samotny...opuszczony przez wszystkich...serce sciska jakas nieokreslona,dotąd nie odczówalna pustka...pozostaje tylko płacz, żal, smutek i...samotność... Ale z czasem radość i szczęście wrócą... Trzeba tylko okazać cierpliwość... A o tych co odeszli nigdy nie zapominać... i zawsze składać hołd... Znam to uczucie... gonnnzo \| 2004.11.08 14:42:53 Spoko, jak niczego w życu ciekawego nie osiagnę do 30 to dopiero wtedy popełnię samobójstwo, ok ;-) Anioł \| 2004.11.08 13:32:54 Nie prawda, nie jest jedyna droga... Rozumiem cię. Może nie straciłam kogoś aż tak bliskiego, ale straciłam. Było ciężko. i dlatego wiem co teraz czujesz... Ludzie tacy są że doceniają to co dochodzi. "bo najmilsze jest to co się traci..."(Staff) I tak naprawdę to nie wiem co Ci napisać... Po prosty uwierz mi ze bedzie dobrze. Nie jesteś sam. I jest ktoś kto bedzie płakał nad Twoim grobem 9o ile jeszcze będę na tym świecie) tak samo jak nad grobem Bartka.