mumik
komentarze
Wpis który komentujesz:

Najsmutniejsze jest to (choc mozna sie bylo spodziewac, ze tak bedzie,0), ze kiedy spotyka mnie cos nieopisanie milego, cos o czym jeszcze pare tygodni temu nie moglem marzyc, patrze na to jakbym byl malym ludkiem siedzacym wewnatrz kabiny sterowniczej, gdzies za szybami oczu. Tak jakbym tam nie byl, a zaledwie czytal o tym w ksiazce. Tak jest wtedy, kiedy powinienem teoretycznie byc szczesliwy. Niejako uodpornilem sie na szczescie.
Natomiast wszystko czuje kazdym nerwem i zyje w 100% wtedy, gdy ktos/cos zadaje mojej duszy bol.

A wiec zycie jest tylko synonimem bolu. Dla mnie. I dla paru innych osob byc moze.
Ale i tak warto zyc. Trzeba zyc. Mamy tylko jedno krotkie zycie. Poza nim nie mamy absolutnie nic. Nawet bol jest wartoscia w tym zestawieniu. Nawet ten koszmarny, nie dajacy oddychac i zmuszajacy do spazmow nad muszla klozetowa bol. I czasami jedyny druh.
***

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
poland | 2007.05.15 15:13:11
Best Site! buy phentermine