przetwory_miesne_trzeciego_sortu
komentarze
Wpis który komentujesz:



był zanik napiecia i nie ma notki więc jedziemy z drugą.
ostanie dni to pijaństwo, tetosteron, turbozawieszacz, i daj mi choć chwilę dla siebie. znaczy pospiech pospiech pospiech. ale i z takiego przebiegu spraw mozna wyłowić parę refleksji. przy takim zpaierdalanczu to łatwo zapomnieć o problemach, łatwo robić wszytko oprócz wygenerowania sobie chwili na klasyczne "zami".
a więc doszedłem do wniosku że zdrowy rozsądek i opanowanie to mozna dzielić segregować i klasyfikować ale nikt nie dokonał wego w ten sposob. hehehe próba przeprowadzona na dwóch osobach. Jedna raczej chłodno kalkuluje przez cały czas w płaszczyxnie zysków i strat, druga nie dba o nic totalna lacha na wszystko i wszystkich. pierwsza dobrze wie jakie bedą nastepstwa poczynań nawet tych maleńkich które moga prowadzic do katastrofy, druga dopiero po paru nauczkach zaczyna się zastanwiać czy ruchy były zasadne i jaki milay cel. Jej przeciwieństwo cały czas trzyma rękę na pulsie, mając szeroko otwarte oczy i patrzy przedewszytkim w pzyszłosc kolerując to z poczynaniami. dla drugiej zasda co będzie to będzie to motto zyciowe, nie planuje zycia dalej niz do kolacji, oczy szeroko otwrte ale wpatrzone w chmurki owieczki i motylki. I teraz opcja - oboje znajdują siew sytuacji podbramkowej, poczynania jednej wpłyną na drugą i na odwrót. Znaczy zachodzi interakcja która ma WIELORNY wpływ na obie osoby. No i co się dzieje?
pierwsza rozsądna i opanowana dostaje kota druga zaś trzeźwo myśli i przerywa to szaleństwo, heheeh gdzie tu kurwa logika?
czy zdrowy rozsądek dostajemy w pakietach? ej niech ktoś mi to wyjaśni bo to za trudne do ogarnięcia przez małego misia.

wlasnie praca wre znaczy robimy to bo nie mamy wolnego ale pieniązki hajs becel napcha nasze kieszenie w opór. nie cieszy mnie fakt iż jestem dziś świeckim grzeszkiem i pracuję ale wolałbym popracować wdomu. Jutro jakieś tam sprawy ( nie to że nie ważne ) ale po prostu trudno mi ogarnąc sie do dzisiejszego wieczoru więc nawet nie myśle co będzie jutro, a jutro? nie nie jutro - pojutrze bans bicz zwei stepz łap mnie w lustrze z bandą najebanych psów ,


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)