Wpis który komentujesz: | Oł, ile to się wydarzyło w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin - to była mega super impreza.. Wczoraj wpadłem do "Dżekiego", bo byłem mu kilka piw winien i zaczęła się jazda.. Po dwudziestu godzinach non-stop zabawy wróciłem do domu skonany - wręcz padający - ale nie spałem długo - tylko 4 godziny. A i tak teraz czuję się jak w młynie - wszystko wokół wiruje. Ot, za dużo piwa wczoraj.. Jutro odpoczynek, jako że mam urlop aż do grudnia.. Polecam tą stronę: Między nami bo tylko tu możemy czuć się jak u siebie.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |