Wpis który komentujesz: | Czyżby potajemnie? Tak,chyba.Owszem. A moze sie myle? Nie sądze,aczkolwiek chce sądzic,ze nie. Mam racje?Musze.Chce je miec. I czerpac z tego korzysci same. I potajemnie tak..powoli. Bez nagłych wezbrań. Spokojnie,jak gdyby nigdy nic. Tak jesiennie. Potajemnie to dzieje sie. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |