Wpis który komentujesz: | Znowu zero ochoty na cokolwiek, kogokolwiek, na siebie, na wejście do wanny, zrobienia makijażu, ubrania się, wyjścia, na czytanie, słuchanie, rozmawianie, na spojrzenie w lustrze. Chyba nikt z mojego środowiska nie rozumie tej choroby. Ludzie często udają, że starają się coś zrozumieć, a tak naprawdę nie słuchają tego co się mówi i nie widzą tego co się dzieje. Wiem, że nie rozumieją i nie chcę nikogo już obciążać. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
noel | 2004.11.20 22:31:30 ja chyba rozumiem... mamut | 2004.11.20 19:17:10 nie pierdol mala :) ja sie staram, prawda? maja | 2004.11.19 21:54:18 o! wlasnie tak mam. ale sie do Ciebie usmiechne Nastusu :o) |