Wpis który komentujesz: | Nic mi się nie chcę. Kurwa znowu, całe życie będę gadał, że nic mi się nie chcę. Och, upodlę się dziś i będzie fach fach celebratin' aczkolwiek czeka mnie jeszcze włajaż włajaż po rodzinnych mieszkaniach w blokach rozsianych jak proso, a tak mi się nie chce ruszać dupska, że weź mnie nie pytaj. Zresztą juz o tym mówiłem. Jest 17:30. Wstałem o 10. I nie potrafię powiedzieć co zrobiłem, jak tak dalej pójdzie to ja nie wiem. Moje życie będzie można wpisać w ogłoszenia drobne w wyborczej. Nowy Pihu jest dobry ale tak monotonny, że zasnąłem chyba z 5 razy. I dobry ten pyskaty. Poza tym, że chujowo się nazywać pyskaty. Eminem w never enough ma kwintesencje flo. Płynie tak że mnie nawet ochlapał. Fabolous to przekociak Snoopizlle też na poziomie, nie wiem nasciągałem tych kurwa nowości kiedy ja to przesłucham do chuja. idę się ogarnąć. phabo/emi. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
misiooniu | 2004.11.20 18:36:11 powodzenia ;) |