Wpis który komentujesz: | I znów nadszedł wieczór, a ja nic prawie nie zrobilem...:shit::...trzeba sie wreszcie ogarnac, lekcje skonczylem po 12 ze wzgledu na probne maturki, a do domu dotarlem ok 16:30...fakt faktem ze pojechalismy do Filipa robic projekt na ten jebany WOK...i praktycznie nic nie zrobilismy===>załamka (czyt. normalka)!! W koncu piwko trzeba wypic, zjesc cos, pogadac, a obowiazki ida na bok... a w pizdu ide sie połozyc... Na głośnikach: Lagwagon - May 16th(THPS 2 O.S.T) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
la_vie | 2004.11.23 19:33:44 tak tak poloz sie:DDD |