Wpis który komentujesz: | W mlodosci mialem takie teorie, ze zyje sie po to, zeby grac, po to, zeby zarobic na spokojny, barwny sen. Bo przeciez wyobrazni i snom nie dorowna nic. hmm... Chociaz rzeczywistosc momentami tez plata figle i przez chwile daje zludzenie idealu. Wtedy pierzchaja sny, wyobrazenia, ulotne zapachy wspomnien. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
usa | 2007.05.15 15:17:13 Best Site! buy phentermine |