Wpis który komentujesz: | pisac tu cos? zastanawiam sie aki to ma sens... czuje, ze stracilam najwazniejszego czlowieka... kogos, dla kogo nie byalm tylko kolejna lalunia... kogos kto pokazal mi droge... powiedzial jak zyc... dzieki niemu nagle wszystko zaczynalo miec sens... w kazdej waznej dla mnie chwili nie opuscil mnie... pomogl mi nie moge juz zyc tak jak mi sie podoba... nie mam prawa odbierac szczescia innym, nawet kosztem wlasnego... nie jest mi lekko, oj nie... jednak tak trzeba... mam dosc klamstw... kim jestem? codziennie rano spogladam w lustro i zadaje sobie to pytanie... polka, niedoszla jeszcze maturzystka, zablakana, kochanka? a kim chce byc? sama juz nie wiem co gorsze... zycie w swoim malym swiatku z kims w dziwnym ukladzie, czy zerwanie z tym? i jedo i drugie na swoj sposob mnie wykancza... moze znowu stwarzam, moze powinnam olac wszystko i robic tylko to na co w danej chwili mam ochote... ale ile tak moge? kiedys stane przed lustrem i sama spytam siebie kim jest ta po drugiej stronie...? widze, ze przeze mnie komplikuje sie zycie ludzi... bardzo wielu ludzi... mysle, ze powinnam na studia wyjechac stad jak najdalej, bo wszedzie gdzie sie pojawie, robie zamieszanie i niszcze... chociaz chce budowac, to jednak mam destrukcyjny wplyw na ludzi... nie wiem czy kiedys sobie wybacze... postawialm przed soba lusterko... pisze ta notka spogladam i spogladam w nie... pytam sama siebie... "kim jest ta po drugiej stronie...?" |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
india | 2004.11.27 01:20:06 jau tzn kobito nie konito prosze ja ciebie;] pozdrawiam india | 2004.11.27 01:19:14 sluchaj kazdy ma prawo do szczescia.od ciebie zalezy co sie bedzie z toba dzialo.widocznie juz czas sie wziac w garsc kobito i fru ruszyc w swiat przed sie i zaczac zyc.zawsze mozna zaczac od nowa.a jak nie wiesz od czego zaczac to zacznij z brzegu i nie lam sie konito.w tobie *SILA* |