Wpis który komentujesz:  | jejo, nie ma czasu na internet pracoholik, wczoraj dwa shifty rano i wieczor, dzisiaj smiechy, shandlowalismy costam typkowi w kozackim roverze i puszczal nam kosowski hyphop i wporzadawa normalnie, a maja tu chlopaki kulturka studio, zobaczymy, w pracy relaksing jak siemasz, classy place, wczoraj tylko pierdolnalem sie na 50 ml 10 letniej whisky i pewnie z napiwkow potraca mi ladna sumke, ale fukyt, siekamy ardwork, w ogole pozyczylismy sobie pro evo 4 i juz zalegamy 3 dni z oddaniem bo wszokuwszoku, kciuki odpadaja, dobra, czating z Andzia poki mozna, strzala.   | 
|   Inni coś od siebie:  | 
 Nie można komentować  | 
|  
 To stwierdzili inni: 
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)  |