Wpis który komentujesz: | Aha, zapomnialam dodac: na urodziny dostalam od I. kieszonkowy slownik polsko-angielski angielsko-polski, drugi wiekszy oraz - tada - odtwarzacz kompaktowy do samochodu. Na pudelku stalo napisane "custom installation included" :))) Tak wiec bede miala wreszcie mozliwosc sluchania swoich kompaktow podczas jazdy. HA! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sarah | 2004.12.01 21:37:05 D: a bo on malo romantyczny jest za to praktyczny. w sumie to nie narzekam: niczego tak nie lubie jak zupelnie nietrafionych i bezuzytecznych prezentow, z ktorymi potem niewiadomo co zrobic. D- | 2004.12.01 19:56:36 Słownik? Jakoś mało romantycznie. A pozatym, to najlepszego. sarah | 2004.12.01 19:31:05 snufkin: rozumiem ten zapieprz, oj rozumiem. do nastepnego razu ;) snufki | 2004.12.01 09:17:35 no to tym razem przegapilam... cholerny zapieprz sarah | 2004.12.01 07:44:44 Dzieki. Tez bym sie napila. Tymczas: stara ale jara. AB | 2004.11.30 23:52:48 Pije za Ciebie kolezanko. Numer telefonu, ktory Ci dalem juz nieaktualny. Tymczas | 2004.11.30 22:40:27 Zdrowia i pomyslnosci, bys zawsze pisala tak lekka reka, jak te 5 dni ;) Ktore to urodziny?;)P... Stara dupa jestes ;) |