mariposa
komentarze
Wpis który komentujesz:

Cos dziwnego sie dzieje. Moge dodawac wpisy, ale nie wpuszcza mnie na wlasnego loga, ani na zaden inny z opcja dla zalogowanych. Cos sie tu smazy.

Jutro, z ciezkim sercem, musze powiedziec pewnej osobie, iz jest wredna suka, do ktorej bym sie nie odzywala, gdyby nie istniala taka koniecznosc. Bardzo mnie to martwi, gdyz nie jestem osoba szczegolnie skora do tego rodzaju konfrontacji. I nie zrobilabym, gdyby nie to, ze ta franca nie daje sie odciac i ma wyrazne pretensje o znacze oziebienie naszych stosunkow. Bedzie paskudnie. Ewentualnie moge zrezygnowac z konfrontacji i opuscic trzecie pod rzad zajecia u Famy, co raczej nie wchodzi w gre, bo juz ma na mnie bicz ukrecony. Fama, suka i ja, a to wszystko na 25 m kwadratowych. Brrrrr.

Sasiedzi J. musza sobie myslec, ze cos sie miedzy nami kroi. Zawsze jak podrzucam go pod dom, konczy sie dwugodzinna konwersacja w samochodzie i zaparowanymi szybami. Sasiadow ma wybitnie wscibskich.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Mari | 2004.12.02 06:50:52
Miejmy nadzieje, ze nie za duzo :)

partykularny | 2004.12.01 11:55:38

Nie przejmuj się sąsiadami, wazne jest co on myśli. ;)