Wpis który komentujesz: | az dwa dni mnie nie było na zadnym blogu.. czuje se juz od niego uzależniona. ale nie było mnie, gdyz spedzałam zaczepiscie ten czas... w piatek byłam na balecie... jejku.. ale tam cudny towar latał:D wszystkie dziewczyny staly obok jego platformy, a na która sie spojrzał dłużej, to spuszczała wzrok i miała wielkie rumieńce.. ja tez miałam tak ze trzy razy... M jeszcze sie smiał, że raz tak uciekałam przed tym gosciem... ale gosciu był starsznie przystojny... ucieleśnienie seksapilu, tajemniczosci i wielu rzeczy które pociagaja kobiete... kazda z dziewczym z naszej klasy jakie pojechałay ma inny gust odnoscie facetów.. kazda z nas jak zahipnotyzowana stała przy jego platformie... raz udało mu sie zblizyc do mnie jak stałam przy M.. podszedł. popatrzył sie w oczy.... (udało mi sie wytrzymac jego wzrok..) podszedł... i odepchanł M odzielajac nas od siebie... hmm.. nie odobał mi si ten motyw... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |