Niedziela leniwa, pracowita, wspomnienia mmm. Bonnie wpadła na pomysł by sie mit u niej, ale jakos tak nagle sie okazało, że nam sie zachciało powtórki z rozrywki :> i przyjechała do mnie szybko wzielismy się za siebie, a raczej ja za Bonnie oj takk :> dałem jej jeszcze więcej czadu niż wczoraj, użyła słowa "zajebiście" więc pomyślcie sami jak być musiało, no o sobie nie wspomne mi z nią zawsze jest zajebiście :P Ale musielismy się spieszyc moi rodzice mogli wpaść w każdej chwili do domu, ale mój sprytny pomysł i jazda :> oj było, było bardzo, bardzo goraco przyjemnie i co jesio oj ju nie powiem więcej :>
Kocham Cię Mocno Bardzo Mocno Twoj Paluszkomańca :> :P :***


...all we need to do is make sure we keep talking...