mumik
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wiem dobrze, ze to wszystko brzmi nieludzko. Wiem, ze powinienem miec jakies ludzkie uczucia, emocje. Nie tylko w tej sytuacji, ale i w innych. Ale ja juz nie chce udawac, ani przed soba ani przed nikim.

Ten swiat mnie bardzo rozczarowal. Do tego stopnia, ze na niczym mi juz tak na prawde nie zalezy. Dlatego nie dziwia mnie zadne tragedie. Dziwi mnie czasami, choc umiarkowanie, kiedy komus cos sie uklada idealnie. Bardziej nawet denerwuje niz dziwi, bo mi sie nic takiego nie zdarza. Czysty egoizm.

Wiem, ze czai sie we mnie potwor. Ale tak jak w rydwanie Platona, wiedzac o jego istnieniu staram sie nie dac mu okazji nikogo skrzywdzic. Dlatego trzymam sie czesto z dala od ludzi. Z nikim nie moge przebywac blisko przez dluzszy czas. To sie zawsze zle konczylo. Od kiedy tylko pamietam, a pamiec mam dobra. Juz w przedszkolu na pewno tak bylo. Albo ranie siebie, albo sie zamykam w sobie i pozwalam, zeby inni ranili mnie, albo trzymam sie od wszystkich z daleka i wyje po cichu. Tylko te trzy mozliwosci. Bo nawet jesli jestem wsrod ludzi, ale czesto zmieniam towarzystwo, to troche tak jakbym byl zupelnie samotny.


Nie boje sie smierci ani niewygod. Boje sie odrzucenia i upokorzenia.
Jestem z natury inny niz reszta ludzi, odruchowo. I to wcale nie jest wygodne. Dobrze, ze nie ma juz tak jak to kiedys bylo z Sokratesem. Moze tez bym dostal od spoleczenstwa porcje cykuty dla poprawy wizerunku społecznego. Martwi juz nikogo nie denerwuja odmiennoscia pogladow.

 

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
usa | 2007.05.15 15:20:08
Best Site! buy phentermine