Wpis który komentujesz: | przede mną pierwsza prawdziwa do podjęcia... ...męska decyzja... pożegnanie z miastem... ...ziomkami ... z 11 ...siostrami i braćmi ... z kobietą(tami :) ...z kłotniami z mamą ... z tysiącami pytań ojca z nocnymi wypadami na miasto... ...chwilowo z internetem... ...z Gettem B3 z wygodą... z pobudkami o której się chce... za indykiem w sosie śmietanowym... z dzikim sexem... ;) w ogóle z sexem...(Dobrze,że Renata Rączkowska zawsze jest przy mnie) z alkoholem.... pewnie i z papierosami... ze wszystkim co lubię tutaj na miejscu... ale za to spełnią się marzenia... czy warto dla tych rzeczy rezygnować z marzeń... bordo beret, jedynka na ramieniu,szturman w kieszeni...spadochron na plecach...serce w plecaku i w gardle... dostałem etat w 1 Pułku Specjalnym Komandosów z Lublińca ...sam sobie pogratuluje Dziękuje |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
uczestnik wczorajszego spontana | 2004.12.09 18:11:35 no to nasypali piachu.....to kiedy pozegnanie cos ala wczoraj na 3 maja:) zielony górą wanna_be_like_me | 2004.12.09 15:48:05 lubliniec - w sensie moje okolice :] no to ja też pogratuluję. bo się gratuluje przecież kiedy się spełniają TAKIE marzenia. |