mumik
komentarze
Wpis który komentujesz:

No i niech sobie prosci ludzie gadaja uzywajac na zmiane paru zaledwie slow seksualnej proweniencji. Moze tak sobie gadac kmiot, ktory goni krowy przed moim domem na wsi, moze tak sobie gadac niewyedukowany handlarz tandeta na gieldzie w Slomczynie, moze tak sobie gadac wiekszosc narodu, dla ktorej Lepper jest alternatywa.

Ale jezyk Polski jest na tyle bogaty, ze spokojnie mozna wyrazac uczucia i emocje w sposob prosty, jasny i zwiezly i ekspresyjny bez uzywania seksualnych wulgaryzmow. Przyklad z potknieciem przytoczony przez prof. Miodka jest absurdalny. Mozna w koncu powiedziec "Co za debile kladli ten chodnik, powywieszalbym wszystkich jak psy!" i tez wiadomo o co chodzi. A krocej i o wiele bardziej elegancko niz uzywanie wulgarnej nazwy kobiety lekkich obyczajow.

O ile regularne wulgaryzmy mozna wybaczyc ludziom prostym i artystom (bo przeciez oni musza wyrazac przepelniajace ich emocje na wszystkie sposoby,0), to juz dla ludzi rozsadnych i kulturalnych takie wyrazy sa dla mnie nie do przyjecia. Zrownuja czlowieka z tymi kmiotami ze wsi, co to nawet podstawowki nie ukonczyli.

A juz najgorzej uslyszec takie slowa od kobiety. Klnaca kobieta zaczyna sie kojarzyc ze stara, zaropiala kuchta z przedmiescia. Wulgaryzmy odbieraja kobiecie bodajze jeszcze wiecej uroku niz papierosy.
Kobieta powinna byc skarbem, boginia, idealem, ktory sie wielbi a nie klnaca co drugie slowo pokraka.

Oczywiscie kazdemu moze sie wymsknac cos jak sie zdenerwuje, bo przeciez zdenerwowany czlowiek nie panuje nad tym co mowi i robi. Ale na spokojnie rzucac "***'ami" to jednak jest atrybut prymitywnych kmiotow.

Moze to radykalne, ale takie mam przekonania. Cywilizowani ludzie w cywilizowanych narodach maja na tyle inteligencji, zeby nie klac. Zwlaszcza w najwulgarniejszy, seksualny, sposob.

***

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
poland | 2007.05.15 15:20:57
Best Site! buy phentermine