Wpis który komentujesz: | Mnie jeszcze czeka fura zakuwania na egzamin końcowy z biologii - kobyły jednej. Jak więc wytrzymać w takich warunkach? Może jechać do domu, do mamusi, do tatusia, do córusi? Swoją drogą z Ewelinki również niezły strażak jest. He he, syrenę jak włączy, mało kto potrafi wytrzymać przy niej dłużej niż dziesięć minut, a sikawkę też ma niczego sobie. Raz mi siknęła prosto w oko. Myślałam wtedy, że wykituję. Pieluch nie nadążałam suszyć. Raczej więc nie pojadę. Nie byłabym w stanie skupić się na książkach. W wakacje jej wszystko wynagrodzę. Obiecuję Ewelinko! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |