Wpis który komentujesz: | "When you worry your face will frown And it will make everybody down. So don't worry Be happy!" :,0) Lubie takie pogodne spokojne czarnoskore kawalki. Jazz, raegge, latynoskie i.t.p. Wszelkie hiphopy i masa ostrych utworow nie trafia do mnie zupelnie, wiec stanowi tylko halas, co mnie wkurza. A ballady do mnie trafiaja i to jest jeszcze gorsze, bo roztkliwia a facet nie powinien sie roztkliwiac. Lubie jeszcze przenikajace na wylot "monumenty" popu i rocka, takie jak "Englishman in New York" czy "Riders in the Storm". Zwlaszcza, ze nie mowia o milosci. Prawdziwy artysta pisze i tworzy nie tylko o seksie i milosci. Bo na ten temat prawie kazdy pisze wiersze i jest w stanie cos powiedziec. Prawdziwy artysta ma duzo innych spraw do opowiedzenia. *** *** |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |