Wpis który komentujesz: | cisza cisza cisza pisk monitora, szum komputera cisza stukanie klawiatury cisza ...MOJ DOM... cisza ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
gema | 2004.12.17 00:32:20 cisza... gema | 2004.12.15 17:03:00 wierze. staralam sie pocieszyc szczerze :( bo szczerze zrobilo mi sie przykro :( chcialam pomoc... ale faktycznie chyba niepotrzebnie :( przepraszam :( kip | 2004.12.15 16:50:17 super pocieszenie. wierzysz w to, co napisalas? a notka powyzsza nie byla wyzalaniem sie i narzekaniem. tylko stwierdzeniem faktu. jestem coraz blizej decyzji o skasowaniu bloga. gema | 2004.12.15 10:27:13 wiesz... zawsze sobie pomysl ze w tej chwili w innym domu ktos dostaje po pysku bo nie chcial zeby ojciec nazywal matke szmata... albo jak w domu dziecka ktos boi sie czy kolejna noc nie bedzie musial znosic upokozen starszego kolegi np niewyzytego seksualnie... albo ktos moze sluchac jaki to on okropny nie jest dla swoich rodzicow i ze zaluja ze sie urodzil bo po co im czwarty bachor na glowie... pomysl sobie ze to Twoj taki krzyz... Bog wiedzial jaki krzyz dac Tobie zeby nioslo Ci sie go najwygodniej i zeby dal Ci on pełnię Zbawienia... pomysl sobie potem ze mimo wszystko masz kochajaca mame... chociaz chora... po to tylko choroba... ja moge tylko wspolczuc... i Twojej mamie i Tobie... bo to ciezki krzyz... pomysl sobie takze ze pod Twoim krzyzem... ramie w ramie... tuz obok Ciebie stoi Jezus... i pomaga Ci ten krzyz dzwigac... idzie z Toba do Zbawienia... krzyze okazuja sie chwałą... w tej ciszy... w tej ciszy wlasnie chce sie z Toba spotkac Bog... dał Ci ta cisze... On Jest. zawsze. blisko. i chce mowic do Ciebie... "oto jestem, oto jestem"... |