Boleje, że nieznam się na htmlach bo bym sobie sieknął takiego trendy blogaska jak wszyscy mają,może postudjuje to w święta a może znajdzie się ktoś kto mi sieknie w ramach prezentu pod choinke hehe.Puki co jade na tym wieśniackim skinie.Jak sie niema co się lubi to się pije z mety czy jakoś tak.Dzień bazarowca hardkorowca,znowu przez sen wyłączyłem budzik i obudziłem się dokładnie o tej,o której powinienem otwierać aka 7.00.Kolejny dzień z rzędu..
Już kolejny dżojncik na Energie-i-Prace można uznać za skończony.Ficzur z fejmowym halibutem,ocokaman szukaj w trakliście.
No i w ogóle nie chce mi się iść do szkoły,ostatni zjazd w tym roku i już powinienem się ogarniać w sprawie jakiegoś czytania,pisania,wkuwania i tego co się zwykle robi jak chcesz się czegoś nauczyć.big up me blog dogz