Wpis który komentujesz: | Wieczór słaby. Smutny. Zmuszający do refleksji. Mój ziom toczył dziś wyścig z czasem. Mam nadzieje że zdążył. Jutro koncert we dwóch. Humory na pewno gorsze tak jutro jak i na sobotniej imprezie. Koło będzie w plecy chyba. Zastanawiam się czy iść. Palę płyty. Dobranoc. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
maz | 2004.12.23 09:35:52 On toczy wyscig z czasem a ja z zyciem. Pozdrawiam Esss |