s1luv
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wczoraj wieczorem internet mi umarł. A był dosyć potrzbny do chuja wacława. Trudno. Poszedłem spać i spałem tak długo, że ja cie kręcioła. Nie wiedziałem, że człowiek może sie tak dobrze czuć. Taki wypoczęty, ach. Mam najlepszy humor. no matter the weather. let its kurwa rains. hihih. mam to w dupie.


welcome back.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
katiuszka | 2004.12.21 10:13:48

z Wroclawia - czyzby snieg sie az tak roznil ??

s1luv | 2004.12.19 21:50:15

ej serio snieg byl wielkosci pinezek i roztapial sie szybciej niz lody miedzy prostytukta a grubym biznesmenem. a z jakiego rejonu?

katiuszka | 2004.12.19 21:14:52

ale z tego co zauwazylam, jestesmy z baaardzo podobnych rejonow - wiec jak to sie dzieje, ze u mnie zasuwa snieg, a u Ciebie cos, co go nie przypomina? :>

s1luv | 2004.12.18 15:20:26

to co u mnie pada ma niewiele ze sniegiem wspolnego :) kolezanko

katiuszka | 2004.12.18 13:25:35

jakie 'let it rains'?? chyba 'let it snow' kolego :))