Wpis który komentujesz: | wczoraj ciezki dzien.. dzien samotnosci... wieczorem bal samic przy truskawkowym likierze i ciescie francuskim i drozdowym ;] duzo rozmow, wspomnien,wrazen.. dzis od 6,30 porzadki swiateczne.. dzien samotnosci 2.. spotkanie z ania,fryzjer,solarium,zakupy... wszystko co kobieta lubi ;p a kolo 16 mozliwe ze zobacze R. ale jeszcze nie wiem czy tego w tej chcwili chce,czy moze jeszcze poczekac... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |