Wpis który komentujesz: | Lipnicka i Porter prezentem:) Porter sypał joke'ami Lipnicka mu przygrywała. Akustycznie,łagodnie,kojąco-dobrze wchodzilo po piatkowym Hey'u. Miło bylo zobaczyc kobiete ktorej muzyką żyłam za młodu:) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kasparov | 2004.12.21 09:00:19 za młodu ;) heehhee 666 | 2004.12.20 03:33:30 a w mojej glowie wojna wieczna wojna miedzy ziemia a niebem... |