sarah
komentarze
Wpis który komentujesz:

Dryfuje

w dobrze znanym kierunku: ja siedze za swoja zabaweczka (jeszcze nie ma imienia nawet), a I. siedzi za wlasnym pudlem i gra.

Ksiazek nie czyta. Dzis sie o malo nie obrazil bo sluchal jakiegos beznadziejnego wywiadu z malolotnym dziennikarzem przebywajacym w Iraku. Skrytykowalam wywiad, wzial to do siebie - no prawie - i jak zwykle. Bo zawsze musze dodawac, ze to nie jest objective statement, ale moja opinia. Bo jak moja, to nie ma dyskusji - z wrazeniami subiektywnymi sie wszak nie dyskutuje.. a mnie wlasnie o dyskusje chodzilo. No ale mniejsza z tym.

Stanelo na stwierdzeniu, ze mam szorstka osobowosc. Ja na to:
- taka juz jestem.

Czuje jakby robil mi z tego zarzut, a mnie to wali. Nie chce mi sie bawic w dyplmacje, zreszta jakos ludzie mnie lubia i bez tego.

Czniac to wszystko. Poszukam se moze klienta ircowego na makowke...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)