Wpis który komentujesz: | tyfiki wczoraj byli na karaoke thehehe...zrobilismy szoł poprostu,szydera jakich mało...Dzisiaj rano trudnosci z wydaniem z siebie głosu,szydera w pracy,kierowniczka i wogóle,głosik jak okastrowany... Spac mi sie cały dzien chciało,nie mogłem usnąc,leżałem i telewizor oglądałem (usnąłem na 7 minet)... Na noc do pracy :( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |