Wpis który komentujesz:  | Czasami jak słyszę, jak potrafią się ranić ludzie będący przyjaciółmi całe życie opadają mi ręce. Zwłaszcza tacy o których myślałam, że ich dobrze znam...  | 
|   Inni coś od siebie:  | 
 Nie można komentować  | 
|  
 To stwierdzili inni: 
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)  | 
 rozowy_dlugopis  | 2004.12.29 16:28:16 tak tylko jeśli to jest przyjaźń z facetem to wszystko staje się dużó bardziej skomplikowane... Shili | 2004.12.28 23:43:54 Z reszta tak naprawde ten, kto nie jest Ci bliski Cie nie zrani, bo Cie nie bedzie obchodzic praktycznie zupelnie, prawda? Z drugiej zas strony, jesli rania specjalnie i z premedytacją, to pod wielkim znakiem zapytania staje prawdziwosc owej przyjazni, na calej, dlugiej, zyciowej lini. Asia | 2004.12.28 22:45:03 o tak, najlepszy przyjaciel potrafi zranić najbardziej... w końcu zna cię najlepiej :((( bylejak | 2004.12.28 16:23:20 niestety.. mnie na szczescie moj "wieczny" przyjaciel nie zranil. i miejmy nadzieje, ze tego nie zrobi.  |