Wpis który komentujesz: | wczoraj moj siostrzeniec trafil do kliniki, bo wymioty nie ustepowaly... byl odwodniony i polozyli go pod kroploofke... moj maly, biedny szkrabek... tak bardzo sie nim martwie... ta pieprzona bezsilnosc... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
exd | 2005.01.17 23:28:08 czemu przestalas pisac ? :(( [d][n][b] | 2005.01.14 01:37:50 a nie mówilem ze bedzie good ? nigdy nie przestawaj w to wierzyc |