nasta
komentarze
Wpis który komentujesz:


Alkohol. Nic innego nie wymyśliłam w tej sytuacji. Moja skłonność do samodestrukcji może się przerodzi w czysty piękny alkoholizm. Lepsze to niż depresja. Nie wiem. W sumie może jedno z drugim by dało niezłe rezultaty. Takie bardziej konkretne. Np. bierzesz tysiące proszków, a zapijasz cudowną whisky Glenfiddich. Nie...to już się przeżyło. Lepszy by był skok na nartach z Mariotta np. Nie wiem. Jaki sylwester taki cały rok? Tak? To niech Sylwestra w tym roku nie będzie.


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)