Wpis który komentujesz: | a moze tak troche dowcipów? mam na nie trochę ochote:D Grają pedał i sadysta w karty. Ten, kto wygrywa robi co chce z przegranym. Wygrał pedał. Kazał się więc sadyście rozebrać, potem pochylić. Sadysta pyta: - Co, teraz pewnie mnie przelecisz? - Ano... I tak się stało. Ale nic, grają dalej. Tym razem wygrywa sadysta. Kazał się pedałowi rozebrać, wkręcił mu członka w imadło i ostrzy nóż. Pedał pyta: - To co teraz mi go pewnie utniesz??? - Nie rybeńko, sam go sobie utniesz jak ja tę budę podpalę!!! - Mamo, mamo, tata się powiesił na strychu! - O Boże! (biegnie na górę) - Prima Aprilis! - Uff... - ... w piwnicy! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |