doro
komentarze
Wpis który komentujesz:

sama, kurwa, nie wiem- dlaczego się tak przed tym wzbraniam?
powiem może w końcu, że moje pierwsze wrażenie dostało kulkę prosto w mózg. i że pracuję w firmie, gdzie, delikatnie powiedziawszy- ludzie to ostatnia wartość, z jaką liczy się szefostwo.
i że strasznie się czuję, kiedy jadę tam rano i kiedy wracam stamtąd wieczorem, i że chujowo mi, kiedy dopada mnie na korytarzu jakaś pani wiesia albo inna pelasia i mówi- szepcze właściwie- że tak naprawdę to ona w ogóle inaczej myśli, niż to, co publicznie mówi.
i że ja sama nie wiem, czy takiego cholernego pecha mam do roboty, czy ja może nic nie potrafię?
topnieje moja cierpliwość na bezinteresowne skurwysyństwo, wyostrza wrażliwość na perfidne podkładanie świń.
dzielę uwagę. niepotrzebnie. nakłada się.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Queenofchaos | 2005.01.01 15:45:48
Zaczynam się skłaniać ku myśli, ze tak jest wszędzie. Odrobina władzy i pracodawca we własnych oczach staje się bogiem, a każdy siedzi cicho bo boi się o stołek.

mignona | 2004.12.30 14:39:24
Ponoć w każdej pracy na początku jest super, a im lepiej się poznaje mechanizmy, tym.

c | 2004.12.29 10:09:34
jesli Cie to pocieszy, to powiem Ci, ze tak jest wszedzie. wyscig szczurow sie to nazywa. takie czasy!