Wpis który komentujesz: | Tak, nocny dozorca to coś dla mnie :D Już druga w nocy, a ja nawet nie jestem senny. Właśnie zacząłem wielkie sprzątanie w mieszkaniu, skoro mam czas to mozna go jakoś pozytecznie wykorzystać. Tak, coś ze mną jest nie tak ;P Może kiedyś skończe te porządki wreszcie, zabieram się za nie jak pies do jeża, a jeśli już zacznę to zaraz się wnerwiam i wszystko wrzucam z powrotem na półki i do szafy. :D A na kompie też wielkie sprzatanie, zacząłem od defragmentacji i straciłem już ponad 30 minut oglądając te fajne kolorowe kreseczki. :) Takie oglądanie mocno wciąga... albo hipnotyzuje :D |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |