Wpis który komentujesz: | A moze by tak... podsumowanko? Noc jeszcze mloda (1.40 am), pol butelki wina, kto wie, do rana sie moze skisnac, o. Zacznijmy od fanfar, tadaaaaa czyli co udalo mi sie osiagnac w roku tym: - wyprowadzilam sie od mauzonka po tym, jak oswiadczyl ze zakochal sie w innej babie; - zrobilam prawo jazdy, kupilam samochod i jak do tej pory w nic sie nie wpierdolilam (az dziwne) i nikt nie wpierdolil sie we mnie (cale szczescie); - przetrwalam jakos depresje tak zwana rozwodowa (kto kurwa ten termin wymyslil????) - znalazlam se chlopa (ale co to za chlop?); - pracowalam w roznych ciekawych miejscach (vide firmy pod szyldem kuzwa w nozke kopanych Hindusow); - zaczelam szkole; - znalazlam robote jako tester znow, ktora to robota jest w miare przyzwoicie platna (daje sie wyzyc). A teraz co spierdolilam: - przesiedzialam bezproduktywnie czas zdecydowanie za dlugi (od kiedy zwolnili mnie z SUNa) wpatrujac sie martwo w sciane albo w ekran komputera; - jakbym tyle nie przejebala, to mialabym juz prawie Associate of Science zrobione; - jakbym byla madrzejsza, to bym sprzedala akcje SUNa kiedy jeszcze cos byly warte i wsadzila je na wlasne prywatne konto nie dzielone z mauzonkiem; - znowu pracuje jako SQA, ktora to praca mimo ze przyzwoicie platna doprowadza mnie do ciezkiego znudzenia i prawie codziennego zastanawiania sie nad sensem zycia; - chlop ktorego znalazlam okazal sie nie taki, jak mi sie wydawalo (no ale to poniekad standard, nie?). I tak dalej. Rzeczy, ktorych mi sie nie udalo osiagnac jest zdaje sie znacznie wiecej niz tych zakonczonych sukcesem. Czy juz mam sie isc wieszac? Tak strasznie dawno nie dyskutowalam z nikim na tematy filozoficzne. Teskno mi. Inzyniery, na ksiezyc!!!! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
maslo | 2005.01.03 22:43:04 no wiesz gdziekolwiek, ale najbardziej realne wydaje sie np gg choc to nie do konca fajna opcja :) D- | 2005.01.03 07:48:16 Jak na inzyniera przystało do jakiegoś _nie_ zbadanego miejsca :) sarah | 2005.01.03 00:32:17 maslo: naprawde? D: a gdzie indziej bys chcial? :) D- | 2005.01.01 16:29:40 Phi, na księżyc... :-P maslo | 2005.01.01 02:42:47 Ja z Toba chetnie podyskutuje na tematy filozoficzne :) Pozdrawiam serdecznie |