Wpis który komentujesz: | ...ano niby jego koledzy uwielbiaja dogryzac..a o dziwo byli bardzo do mnie mili.. jeden caly wieczor puszczal oczka i usmieszki..a drugi (jego best kolega) zaraz jak panienki sie zmyly po 12stej (zostalam z samymi kolesiami) i TOmek wyszedl.. przykleil sie do mnie, pan S... i sobie zartowalismy trochu etc.. Tomek przszed zaskoczony tym co zobaczyl .. sie ucieszyl..no coz dokonca sztywniak ze mnie nie jest, pozartowac tez umiem..szlam do lazienki, oczywisci bylo obkrec sie w kolko..a co to a marjonetka spytalam?...no ale spoko .. no i aprobata kolegow lol :).. tyle ze mi se krecilo w lebie po tych 3piach totalnie nad cczo, ale udawalam ze wszystko spoko. Po 2giej zebralismy sie z TOmkiem .. idziemy do samochodu.. wzial mnie za reke, po chwili przytulil.. chce wejsc do samochodu on jednak popatrzyl mi w oczy chcial pocalowac, ja sie odzusenelam ,sprobowal drugi i trzeci raz, za czwartym mu sie udalo.. nie moglam sie oprzec, bylam lil tipsy.. jego duze miekkie usta dobrze calowaly.. przyssalismy sie do siebie totalnie.. az podniosl mnie posadzil na masce samochodu, ja oplotlam go nogami.. calowalismy sie jak szalenii.. badzo dziko, jakbysmy byli glodni i chcieli sie polknac na wzajem.. nasz pierwszy kilkuminutowy pocalunek.. no nic weszlismy do samochdu.. jedziemy.. ale dupa pociag byl za duzy co roz na swiatlach calowalismy sie rozkosznie..ja reka gladzilam mu wlosy.. wjazd na highway.. jedziemy szybko, ale usta nie mogly nam sie odkleic.. troche niebezpiecznie ale bardzo sexy! Podjechal pod swoj apartament..wejdziesz... nie.. calowalismy sie namietnie chwile przed jego domem w samochodzie.. jego reka delikatnie wsunela sie pod moja bluzke i zaczela masowac me piersi poprzez stanik.. napiecie wemnie podroslo, a jeszcze bardziej jak jego delikatna dlon znalazla sie pod stankiem i saczela masowac me piersi.. sutki stanely a cialo przeszedl dreszcz.. napewno nie chcesz wejsc.. nie odwiez mnie.. ok.. przez cala droge caly czas na glodzie rozkoszowalismy sie sldkoscia naszych ust.. podwiozl pod dom.. weszlam, nie zdazylam rozebrac.. sms.. uwielbiam twe usta.. ponownie, nasze drugie spotkanie zakonczone smsem ktory zapewnial iz jak i mi tak i jemu sie podobalo :) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kotecekkk | 2005.01.03 20:15:05 :) to juz nie do 3 razy .. tylko do 4 hihi pozdrow tego pleyera hihi od Koteckkka :) hmm player nie daje za wygrana hihi POZDRAWIAM CIEPŁO summer_of_my_life | 2005.01.03 05:35:08 niektóre zeczy wszedzie na swiecie wygladaja identycznie ;) |