Wpis który komentujesz: | Wyszłam dziś z domu po ósmej,a wróciłam przed dziewiętnastą,czuję się jakbym przez cały dzień kopała rowy,albo wykonywała inną fizyczną pracę...najchętniej już teraz położyłabym się do łóżka.Ale nie ma tak dobrze. Przynajmniej zdobyłam w bibliotece chociaż jedną książkę na egzamin(chociaż mogłabym sobie pomarudzić,że tylko jedną,bo mogło być zdecydowanie lepiej). Za tydzień w czwartek mam wielkie kolokwium i w weekend muszę się solidnie pouczyć.Mam wrażenie,że ilość materiału na egzamin i koła jest przeogromna i nie wiem,jak dam sobie radę. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |