wsk
komentarze
Wpis który komentujesz:


COMA

Co to był za koncert..
Kolejka po bilety mocno wydłużona.My jednak na jej początku.Zespół COMA przeszedł obok nas.Prawie mnie dotknął wokalista!Aaaach,jakoś sie trzymałam i nie zemdlałam.W każdym razie,bilet zdobyłyśmy,na wino poszłyśmy.Za samochód,rzecz jasna.Lekko 'podtegowane' poszłysmy szaleć.Supporty byly wyjątkowo fajne.Klimaty REGEE i takie tam (pisownia niepoprawna celowo).Ale milutko:) Coma-oj dali czadu.Wokalista,Piortek był chyba mocno pijany/nacpany (chociaż jako harcerz pewnie nie ćpa).Miał taką fazeeee,wyglądał momentami jak obłąkany,zamknięty w swoim świecie.Tańczył jakies fygibasy,znikal ze sceny,sypał ironicznymi żartami,tańczył do gitarzysty,lizał jego gitare,zapominał tekstu.Przy "Zbyszku"ubrał sie w sukienke chyba.Nie wiem nie,widziałam dokladnie.Byl przy tym tak energiczny i tak prawdziwy że całość wyszła rewelacyjnie.

Byłysmy baardzo zmeczone.Tym razem Izie sie odechciało skakac.Wolała posiedzieć i pooglądac buty (wzrok skierowała ku podłodze).Pozniej wspaniały powrót 152 ktore,jak sie okazało,nie jechało do Alei Przyjazni,tylko do Dworca Głownego.Jakby nie bylo,to 20min róznicy.Jakoś dotarłysmy nocnym.

Aaaaaj,super było,nie?



Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
...:::iza:::... | 2005.01.10 17:18:53
Następnym rtazem przychodzi twoja kolej 'oglądania butów' :D:D:D:D bo my z ewką już to przeżyłyśmy...:) hmmmmm:D:D:D:D? tylko na co idziemy nastęnym razem???"D"D:D:D:D:D:D:D hehehe:*:*:*:*