Wpis który komentujesz: |
Powrot z zakupow. Bylo cudownie..nie chodzi tylko o to ze powiekszyla sie moja garderoba i kolekcja plyt, ale o sam fakt, ze spedzilam caly dzien z moimi najlepszymi przyjaciolkami rozgladajac sie za nowymi ciuchami, rozmawiajac o NICH, o zyciu i o wszystkich innych rzeczach, ktore sie na swiecie dzieja, naszych "problemach" itp. To jedne z tych rozmow, ktore beda sobie przypominac za kilka lat i zalowac, ze to juz sie skonczylo i ze milo bylo porozmawiac o wszystkim nie majac zadnych "powaznych" problemow na glowie. Te rozmowy wiele mnie ucza i to doceniam...wszystko sie uklada zajebiscie..
|