Wpis który komentujesz: | troche sie moge poobijac, bo znow za slomiana wdowe robie. Mauzonek na wegrzech przebywa do czwartku. Fajnie bo nie musze nic musiec. Jestem glodna to se cos zezre, nie jestem - nie jem przez caly dzien nic. I nikt mi nie gada ze wedlug niego nalesniki z dzemem to nie jest kolacja... Tyle ze dzieki moim nawykom zywieniowym nie mam 20 kg nadwagi, w przeciwienstwie do... hehehe... poza tym pytanie na dzis: jak sie uwolnic do przeszlosci? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
snufkin | 2005.01.20 21:06:14 tru tru v | 2005.01.20 08:29:52 zamórować, zasypać, strzelić po pysku. coś w tym guście :P muśle że próba zrobienia czegokolwiek okaże sie pozytywna w skutkach snufkin | 2005.01.19 21:47:01 taaaa.... latwo mowic, ale jak przeszlosc sama w oczy wlazi? v | 2005.01.11 11:34:38 Naleśniki z dżemem to kolacja jak się patrzy! odp.: odciąć się, zerwać kontakt, zapomnieć, zakopać, zaszyć się, zająć przyszłością. |