Wpis który komentujesz: | ale jazda od 2:15 w pracy nie zadzownił ani jedne telefgon wiec do 17 siedziałem sobie i gadałem z reszta brygady ehehe awaria lini w TPSA kurde smiesznie było, ale i nudno deeemm. Nie wiem czy pisałem ze nakreciełm Bonnie krotki filmik moim aparatem i wysłałem jaj ale miała tlyko dzwiek szkoda, ale nadrobimy :D Nareszcie sie widizlsimy popshtyulałem ja kurde poznieij cały czas wpsominałem a jaki cudny dzien miałem pozniej wesoło mi było cieszyłem sie mmm mowie Wam nie ma jak spotkac sie z ukochana :*** Kocham Cie Kremóweczko :*** "...Cluster One..." |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |