Wpis który komentujesz: | I co. Pare tygodni temu wynioslem zasilacz, pozniej pilota celem sprawdzenia, bo glosniki mi padly. Niedawno przynioslem, dzisiaj podlaczylem i niby dzialaja, ale szwankuja. Glos skacze jak pojebany. Fajnie brzmi, nie slyszalem takiego brzmienia od wielu tygodni, moze nawet miesiecy, ale powracam jednak do tych pozyczonych, a te musze jebnac w kat, dopoki ich nie naprawie :/ |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |