Wpis który komentujesz: | ale wczoraj super robota była:D poszłam na arkiet z Mariuszem.. potancowalismy sobie:D potem z Ania. pokazywałam jej jak sie tanczy w parze, ale ja nie za bardzo umiem prowadzic, a za to ona wykazywała zdolnosci i skłonności do prowadzenia. ja tam wole miec takiego partnera do tańca jak Mariusz... jest zdecydowany, dynamiczny i wie jak obracać kobietkę w tancu... ale najfajniejsze były chwile pogaduszki z gzresiem.. wyszlismy wtedy na dwór.. to nasz taki rytuał od 6 lat:P on wychodiz na papieroska i za biera tylko mnie ze soba... i tak kilka razy w ciagu nocy:D jest naparwde super kumplem. wczoraj nawet chwilke tancowalismy w kuchni, na mokrej podłodze razem:D ale były jaja:P hehe.. ale najlepsze bylo jak tradycyjnie wypilismy szampana razem.. a potem drinki:D wogle wczorajsza robota to była dla mnie bardziej impreza niz robota... chociaz i tak sie naparcowałam.. ale bylo fajnie.. po prostu super:P |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |