Wpis który komentujesz: | wielki powrot po dwoch latach... jej ile sie zmienilo od tmtego czasu..patrze co pisalam kiedys... wtedy bylam szczesliwa...teraz chyba tez jestem ale caly czas mam metlik w glowie jak sobie poukladac zycie zeby bylo dobrze... dwa lata temu... to takie odlegle jak teraz patrze za siebie...tyle sie dzialo...tyle stracilam i tyle zyskalam... zmienili sie znajomi, aczkolwiek czesc pozostala... nawet falszywosci jest mniej w kolo mnie... milosci sie pozmienialy...zwiazki porozpadaly...nie ma juz ani jednego zwiazku ktory byl kiedys... i najgorsze jest to ze to nie byly zwiazki tygodniowe...tylko kilkuletnie... ja i artur po 3 latach wszystko poszlo w pizdu... karolina z lukasem ...tez wszystko poszlo w pizdu... monika z piotrkiem tez wszystko poszlo w pizdu... aa to byly takie udane jakby sie moglo wydawac zwiazki... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
monika | 2005.01.17 15:44:23 bylo minelo, tak to juz jest... |