Wpis który komentujesz: | Nawet nie wiem czemu chcę coś napisać.... Tak to już jest w Dniu Zdechlaka. Pierwszy w tym roku!! Jeszcze trochę ich będzie, przecież zdechlaki muszą mieć swój dzień kilka razy w roku... Nie, nie żartuję. Zastanawia mnie tylko jedno: zazwyczaj to był czwartek, a w roku 2005 już zaczęło się od wtorku. Nie będę wnikać, co Rada Orzeszkowców wymyśliła, że zaczyna się we wtorek, ale.. przydałoby się, żeby swojego kronikarza poinformować, co, gdzie, jak i dlaczego. A tu nic. Poszli sobie i pewnie wrócą wieczorem. Tfu! Jeden został.. nie ma to jak psia wierność [ale on jest człowiekiem!]... Wczoraj się kłóciliśmy o tego malamuta. Przecież po to chcę taką bestię, żeby z nią latać wte i wewte! A nie jakiegoś retrievera. Przecież to pies nawet nie jest. I jak nazwiesz takie karmelkowate coś "Wradrowiec"?? O "Mamucie" Rolka też może zapomnieć. Poza tym, konkurs na nazwę zrobi się potem. Tak, nazwę, a nie imię, bo to coś... [golden retiever].. to imienia posiadać nie będzie. Ale nazwę owszem. Złośliwa się robię, to dobrze. To znaczy, że mogę coś stworzyć ciekawszego aniżeli TO. No a wygląd zostanie jaki jest bo lubię gotowce, czyli to, co jest już zrobione przez kogoś i kilkadziesiąc innych osób to może mieć. No. Wieczorkiem znów coś skrobnę, może przejdzie mi głupkowatość i ochota na ślenadniki.. yy.. naleśniki. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |