Wpis który komentujesz: | Po raz:Promoe miażdży od pięciu dni.Od pól roku nie miałem płyty,której nie odstawiłbym po dwóch trzech przesłuchaniach(oprócz Streetsa).Teraz nie moge się nasłuchać. Po dwa:Sprawy zespołowe,neoprojektowe i poszukiwania tanich biletów. Po trzy:tayboks,na który namawia mnie ziombre.Trzeba nadgonić(dogonić)forme bo życie ulicznika jest ciężkie,wiesz walki o miejsce w autobach,zakupy w nocnym,kółko szachowe. Po cztery:zbrzydalenie ogólne w planach na łikend. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
1killaGieT | 2005.01.19 18:40:46 no raczej..mam nadzieje ze sie zdecydujesz na treningi..ja po sesji sie zapisuje na beke...pozdro effes | 2005.01.18 23:53:22 promoe..długodystansowiec z niego... sysy |