Wpis który komentujesz: | Codziennosc zabija mnie. Za oknem zaczela sie wiosna... prawie 20 st C w dzien, slonce....paczki na drzewach kwitna. Ja tego nie widze, nie mam szans sie nacieszyc: kiedy wychodze, juz jest ciemno. Caly dzien za komputerem, bola mnie oczy, rece i w glowie cos strzyka. Zebym nie wiem jakim optymizmem naladowala sie rano, wieczorem jestem zniechecona, zmeczona i jeszcze to wredne uczucie braku czasu, braku na zrobienie tego i tamtego, w pracy, w szkole, w zyciu prywatnym. Przecieka miedzy palcami i kwasem wzera sie w mozg. Chyba zaczynam powoli wariowac. |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
jo | 2005.01.20 08:00:14 ej to i tak super ze mozesz cale 15 min popatrzec na slonce bo u nas tak od grudnia go ani widu ani slychu .... szczesciara ... nie wybrzydzaj co:) no bo dzi¶ np. za oknem to rozpadal sie snieg generalnie jakas burza sniezna a ja siedze i mysle w co sie ubrac brrrr ... pozdrawiam snufkin | 2005.01.19 22:03:50 cala rzecz w tym, zeby zyc w tym cala rzecz... sarah | 2005.01.19 20:34:35 Tymczas: taaaa jest. I chuj im w dupe, i kawalek szkla, i zasmazka. amen. Tymczas | 2005.01.19 20:09:46 Dokladnie. A wszystko to, to marnosc nad marnosciami. sarah | 2005.01.19 20:09:31 ab: dobra, to ty mi powiedz, co to sa te rozowe pigulki i skad je mozna wytrzasnac? jo: dobra, ja slonce juz mam, ale co z tego jak nie mam czasu popatrzec na to slonce dluzej niz 15 min rano jak jade do pracy... jo | 2005.01.19 17:05:46 matko przestancie ja wogole nie wiem co sie dzieje wszczyscy dookola jakies pigulki i dolina zreszta ja tez w tym samym klubie .... mam brazowe pigulki i rozowe i pomaranczowe i biale ..... i czekam az zacznom dzialac:) generalnie czekam na slonce i udaje ostatnio ze mam mnóstwo czasu (tyle ze wystarcza mi na wskoczenie w pirzamke po pracy;) ... ale olał to nie!!! ab | 2005.01.19 15:38:23 Witam w klubie. Mamy rozowe pigulki... Sa superrrrrrrrrrrrrrr. |