Wpis który komentujesz: | Musisz udać się jak najprędzej do sądu i obejrzeć akta sprawy! Słyszy coraz cześciej Lee od wszystkich przyjacół. Wszystkich trzech :P Powtarzają to w kółko, żeby nie powiedzieć do znudzenia, czyli trują dupę. Czyżby zapomnieli, że żeby Lee mógł iść do sądu przewracać stosy papierów, musi wpierw załapać odpowiedni nastrój? A taki nastrój trudno nawet sobie wyobrazić, zupełnie bez alkoholu. Ale fakt, że zawartość akt sądowych, czyli ta słynna teczka z prokuratury (akurat wcale nie czarna tylko biała), bardzo Lee interesuje. Zżera wręcz go ciekawość na samą o niej myśl. Wiadomo więc, że w końcu Lee nie wytrzyma i pójdzie do sądowego sekretariatu. No ale póki co, siedzi sobie i studiuje akt oskarżenia, który całą sprawę rozpoczął. No kurwa mać perełka! A oto mały cytacik: ZET (Znany w Europie Truciciel)oskarża Lee, że w dniu (...) na zebraniu wiejskim we wsi leżącej nad rzeka brudną i cuchnącą (dawniej modrą i czystą)w celu poniżenia ZET i jego zarządu w opinii publicznej i narażenia go na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania jego działalności trucicielskiej, rozgłaszał publicznie nieprawdziwe zarzuty wyrażające się w stwierdzeniach: 1. Firmę ZET nie obchodzi życie i zdrowie ludzi. 2. Firma ZET jest niemoralna. 3. Firma ZET zatruwa swoimi odchodami wodę, ziemię i powietrze. 4. Firma ZET zezwolenie na rozbudowę zakładów dostała w drodze przekupstwa. dowód: protokół z zebrania wiejskiego i inne dokumenty znajdujace sie w aktach postepowania przygotowawczego Prokuratury Rejonowej. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
karolajn | 2005.01.24 13:35:21 aaaaaaaaaaaaaaaaaaaha.a to ......*****.:* karolajn | 2005.01.24 13:34:28 mnie nie trzeba w wyjatkach :P |