Wpis który komentujesz: | A w ogole to nie rozumiem zupelnie, co ludzie widza w Jennifer Arniston? Ma gebe jak odwrocona gruszka, reszta to dzielo ciezkiej pracy treningowej i chirurgow. Czym tu sie zachwycac? W ogole uroda amerykanskich kobiet mnienie pociaga. Kudy im tam do takiej Isabelle Adjani albo Huppert albo chociazby takiej Tyszkiewicz z lat mlodosci? PS: tak tak, to wszystko dlatego ze cierpie na syndrom wieku sredniego. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
snufkin | 2005.01.28 15:10:16 taaaa sjp to kon klasyczny jak z obrazu:)) sarah | 2005.01.27 19:03:16 ab: hm... zalezy co dla Ciebie jest konska geba :) Jak dla mnie klasyka konia to Sarah Jessica Parker, ta z Sex and (in?) the City; Arniston to ta z Friends. Notabene zadnego z tych seriali nie widzialam. Snufkin: wlasnie ostatnio ogladalam gdzies jej zdjecia ze szkoly sredniej no i taki wniosek wysnulam :) snufkin | 2005.01.27 16:36:26 bo z takiej sobie stala sie nawet w miare;) ab | 2005.01.27 10:47:48 Arniston to ta z konska geba? |