Wpis który komentujesz: | Sesja sesja i po sesji. W szoku w szoku. O tej porze ja już free. Trzeba czacząć pisać pracę licencjacką ale narazie zaszyjemy się w studio bo majne realizator masteringowiec zdał dziś prawo rzymskie ;) Zima za morde trzyma i to ostro. Czuć mróz w płucach. Przypomina mi to lata dziecięce kiedy widze dzieci śmigające na sankach czy jakiś kartonach. W polskim krajobrazie zima to nieodłączna część całości i chociaż na krótko musi się pojawić. Elo. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |